czwartek, 5 lipca 2007

first job

No i stało się;) Po dwóch dniach poszukiwań los się do nas uśmiechnął. Przez pierwsze dwa dni wszyscy Szkoci śmiali si prawie z nas, że szukamy teraz pracy:P Przyjechało tu tyle polaków, że jest ich więcej niż Szkotów, każdy chce mieć pracę. Do każdego sklepu napływa pewnie ze 100 podań dziennie, więc zamiast je w ogóle rozpatrywać to pewnie sprzedają na makulaturze:P
Dziś poszliśmy po rozum do głowy i poszliśmy do fabryk, bo w końcu to miasto przemysłowe. W pierwszej cały urąbany robol powiedział nam łamaną angielszczyzną, że potrzebują tylko wykwalifikowanych pracowników i że mu przykro. O dziwo w drugiej firmie nas przyjęli w 10 minut:P No i będę składał okna:D Na razie praca próbna, potem jeśli wszystko pójdzie ok, to na stałe. Kończę już, bo jeszcze trochę do zrobienia mam...
Zatem pozdrowienia od okno-roba:P
Mateusz

4 komentarze:

Agata Melnyk pisze...

hehe trzeba miec rozum w głowie a nie w nogach lepiej pomyslec niz łazic kilka tygodni w kolo. Zycze wszytskiego naj w nowej pracy ;]

matrixik pisze...

No ty pracujesz a tu ludzie czekają aż się w Portugalii zameldujesz :P Pewne prawie całe forum czeka :D

O tego miejsca jak twoja dziewczyna czyta to jej zakryj oczy:

by Tomek:
"czekamy aż napiszesz o tych paniach miłych z portugalii :-P czekamy na relacje!
- głodne niewyżyte świry z Polibudy czyli gr. 4D4 :-D pamietaj o nas..."

asiagapa pisze...

Na pewno sobie poradzisz :)Trzymamy kciuki :) A może dacie jakieś fotki? :)

~ Ula ~ pisze...

Każda praca jest dobra :D
Fajnie, że Ci się udało:)
3mam kciuki za Ciebie :D
Popieram pomysł Asi o fotkach xD
pozdrowionka